Pierwsze spotkanie z rodzicami, najczęściej z matką dziecka, odbywa się już na początku roku przedszkolnego. Gdy zadaję pytanie, czy dziecko było pod opieką logopedy czy innych specjalistów, bardzo często słyszę: „A po co? Przecież babcia męża mówiła, że on też późno zaczął mówić, to i tak samo będzie z moim dzieckiem”. Wówczas do mnie i do nauczycieli należy przekonanie rodzica, że to błędne myślenie, ponieważ mowa nie zawsze „przyjdzie” sama, i należy włożyć niemało wysiłku w prawidłowy rozwój dziecka. Są to bardzo trudne rozmowy. Po przeprowadzeniu wywiadu z rodzicem, który jest bardzo ważnym elementem w postawieniu diagnozy, muszę jako terapeuta przekonać go do badań dziecka w poradni psychologiczno-pedagogicznej, do wykonania badań słuchu czy zwyczajnie odbycia wizyty u laryngologa, ortodonty czy foniatry.
POLECAMY
Po rozmowach z rodzicami dzieci 4–5-letnich, które mówią bardzo mało lub nie mówią wcale, mam mieszane uczucia. Nie rozumiem lekceważącego podejścia do problemu, ignorancji i braku odpowiedzialności za rozwój prawidłowej mowy własnego dziecka. Żyjemy w czasach, w których dostęp do wiedzy jest bardzo łatwy i o rozwoju mowy można przeczytać na wielu stronach w Internecie. Dostęp do terapeutów: pedagogów, psychologów, logopedów nie jest utrudniony – wystarczy tylko chcieć, podjąć działania, by pomóc własnemu dziecku poprzez postawienie prawidłowej diagnozy i poddanie go terapii logopedy lub neurologopedy.
W niniejszej pracy przedstawiam przypadki dwóch chłopców z zaburzeniem o typie afazji motorycznej, którzy mają zupełnie inny start w edukacji przedszkolnej, wynikający właśnie ze zbyt późno podjętych działań diagnostycznych. Postaram się przedstawić obecną sytuację chłopców i ich dotychczasowe osiągnięcia edukacyjne. Zaprezentuję również pomoce logopedyczne, z których obecnie korzystam w czasie pracy z nimi.
Zaburzenia o typie afatycznym – na co zwrócić uwagę?
Afazja to zaburzenie, które może powstać na skutek wypadku, choroby (udar, wylew, choroba Parkinsona itp.) i spowodować utratę funkcji mówienia. Wówczas zadaniem logopedy jest podjęcie takich działań, które przywrócą zdolność komunikowania się w sposób werbalny.
W swojej pracy bardzo często spotykam się z orzeczeniami dzieci 3–4-letnich, gdzie w diagnozie figuruje zapis o afazji. Jest problem z jednoznacznym odniesieniem afazji...