Mówić płynnie czy zgodzić się na niepłynność?
Ostatecznym celem terapii nie jest unikanie wszelkich niepłynności mowy czy stan, w którym ona w ogóle nie występuje, ale umiejętność konstruktywnego przezwyciężania zająknięć. Sukces w tym podejściu terapeutycznym, uznanym za jedno z dwóch głównych opartych na dowodach nurtów terapii jąkania, jest określany jako „jąkanie bardziej płynne”; sukces drugiego nurtu: technik kształtowania płynności mowy, określany jest jako „mówienie bardziej płynne”. Te dwie wartości mają swoich zwolenników. W badaniu 216 osób jąkających się Venkatagiri (zob.: Everard, Howell 2018) na temat oczekiwanych skutków terapii niemal tyle samo osób wybrało „płynność”, co „wolność od potrzeby bycia płynnym”1.
Jąkanie się pierwotne i jąkanie wtórne
Podejście modyfikacji zakłada, że rdzeniem jąkania jest zakłócenie neurofizjologiczne wywołujące niepłynność mowy, określane jako jąkanie pierwotne, na które nakłada się indywidualna reakcja behawioralna, poznawcza i emocjonalna (jąkanie wtórne). Według Charlesa Van Ripera, od obecności i siły tej reakcji częściowo zależy to, czy jąkanie zaniknie w toku rozwoju, czy utrwali się, tworząc jego złożony obraz (1990). Terapię jąkania zaawansowanego przedstawiał jako dotyczącą głównie obszaru tej indywidualnej odpowiedzi na jąkanie. Uznał, że podlega ona procesom modyfikacji, w przeciwieństwie do jąkania pierwotnego, które przedstawił jako uwarunkowane biologicznie i niezmienne. Obszar reakcji na jąkanie to zarówno widoczne zachowania w postaci zwiększonego napięcia, współruchy związane ze zmaganiem się z blokiem czy sposoby unikania trudnych słów, jak i część wewnętrzna, niewidoczna dla rozmówcy, na którą składają negatywne uczucia i postawy związane z doświadczaniem jąkania. U jej źródeł leży m.in. poczucie społecznej stygmatyzacji powiązane z negatywnym stereotypem osoby jąkającej się, a także proces auto stygmatyzacji, jaką można wytworzyć w samym sobie (Boyle 2013). Ten ostatni polega na nadmiernie samokrytycznym stylu myślenia i przeżywania samego siebie. Doświadczając cierpienia w związku z jąkaniem, osoby zmagające się z tym zaburzeniem mogą tym bardziej negatywnie oceniać same siebie, gdyż uznają posiadane trudności za wyraz własnej nieudolności czy słabości charakteru. Przepracowanie tej sfery wymaga uzupełnienia terapii logopedycznej o techniki psychoterapeutyczne.
POLECAMY
Praca nad zmianą stosunku do jąkania się
W trakcie terapii stopniowo poznajemy indywidualny wzorzec jąkania wtórnego, podważamy go w procesie desensytyzacji (odczulania) i zastępujemy nowym, bardziej przystosowawczym. Zmiana polega na przełamaniu poczucia bezradności wobec problemu jąkania, zapanowaniu nad chaotycznym zachowaniem poprzez świadomą redukcję napięcia i wycofanie nieskut...