Wprowadzenie
Praca z dzieckiem z objawami opóźnienia rozwoju mowy stanowi wyzwanie dla logopedy, ale również dla rodziców dziecka z ORM i dla innych specjalistów, do których zgłasza się zaniepokojony rodzic. Mimo dostępnych w literaturze wielu metod i technik przeznaczonych do stosowania w terapii logopedycznej oraz ją wspomagających wielu logopedów czuje niedosyt znajomości działań, które mogą zaproponować rodzicowi niemówiącego lub mało mówiącego dziecka.
POLECAMY
Chciałabym zaproponować postępowanie, które w mojej ocenie skutecznie wpływa na pojawienie się pierwszych słów u dziecka i ilościowe przyswajanie pierwszych 50 słów w mowie czynnej.
Diagnoza
Proces diagnozowania jest niezwykle istotny dla programowania terapii. W sytuacji, gdy do gabinetu trafia dziecko w 2. r.ż. lub starsze, którego rodzice zgłaszają, że nie mówi, należy rozpocząć postępowanie diagnostyczne według pełnego schematu diagnozy logopedycznej (zob. Jastrzębowska, Pelc-Pękala 2003), ze szczególnym uwzględnieniem badań specjalistycznych (przede wszystkim słuchu) oraz wywiadu prowadzonego w zakresie stanu zdrowia dziecka (szczegółowe informacje dotyczące diagnozowania opóźnienia rozwoju mowy można znaleźć tu: Jastrzębowska 2005). Najczęściej dane dotyczące słuchu, stanu zdrowia dziecka i sytuacji okołoporodowej, a także środowiskowej, udaje się uzyskać dość szybko. Na badania neurologiczne czy psychologiczne zwykle trzeba poczekać. Tymczasem, pamiętając o etapach naturalnego rozwoju psychomotorycznego dziecka, w tym rozwoju mowy i okresach krytycznych dla rozwoju poszczególnych funkcji, należy podjąć jak najszybsze działania w celu wsparcia rozwoju mowy dziecka.
Ważnym etapem diagnozowania ORM jest ustalenie ilości słownictwa czynnego. W tym celu zalecam przygotowanie przez rodziców tzw. dzienniczka mowy, w którym odnotowywane są wszystkie słowa wymawiane przez dziecko w sposób konsekwentny, czyli mające określone znaczenie. Słowa te nie zawsze muszą pokrywać się ze znaczeniem słownikowym (np. hau może oznaczać każde zwierzę, a nie tylko dźwięk wydawany przez psa), a także mogą mieć formę dźwiękonaśladowczą (więcej o sposobie przygotowania dzienniczka mowy można przeczytać tu: Banaszkiewicz 2017).
W sytuacji, gdy w przygotowanym przez rodziców dzienniczku mowy prowadzonym przynajmniej przez tydzień nie znajdzie się zapisane żadne wypowiedziane przez dziecko słowo lub będzie ich poniżej 50, a norma rozwojowa już tego wymaga, proponuję intensywną pracę nad rozwojem leksykalnym. Wszelkie metody wspomagające rozwój psychomotoryczny dziecka, w tym percepcji słuchowej, integracji sensomotorycznej, są w tym okresie zalecane i pożądane, mogą i powinny wspierać pracę nad leksyką, ale nie mogą jej zastąpić.