Wyniki badań czytelnictwa Biblioteki Narodowej wskazują – jak czytamy w raporcie – że w 2016 r. jakąkolwiek książkę przeczytało 37% Polaków w wieku co najmniej piętnastu lat, 16% badanych nie przypomina sobie, żeby czytało jakąkolwiek książkę, gazetę, wiadomości w sieci, a nawet tekst o objętości przynajmniej trzech stron. Wśród badanych są rodzice i przyszli rodzice. Musimy mieć świadomość, że dziecko nie rodzi się czytelnikiem. To dorosły ma obowiązek wyposażenia dziecka w tę kompetencję. We współczesnym świecie od najmłodszych lat dziecka prowokuje się sytuacje zastępcze wobec czytania, chociażby naukę i obsługę komputera, a ta umiejętność powinna być jedynie kompetencją uzupełniającą. Ostatnie projekty, kampanie społeczne promujące czy...
Dziecko nie rodzi się czytelnikiem
Kto czyta książki, żyje podwójnie (Umberto Eco)
Ostatnie obserwacje pokazują, że obecnie dominuje kultura obrazkowa, a umiejętności językowe nowych pokoleń są na coraz niższym poziomie. Tymczasem bez znajomości języka trudno o dobry kontakt z innymi, umiejętność rozumienia świata na głębszym poziomie i korzystania z dorobku kultury