Dyslalia – wyzwanie czy codzienność w pracy logopedy?

Z praktyki logopedy

Obecnie zaburzenia artykulacji są coraz bardziej powszechnym zjawiskiem językowym. Bardzo często w gabinecie logopedy zjawia się mały pacjent, ponieważ mówi mało lub stosuje swój własny język, rozumiany tylko przez najbliższe otoczenie.

W wielu przypadkach dziecko, które trafiło do logopedy, mówi niewyraźnie, mowa jest zamazana, upraszczane są grupy spółgłoskowe, brak jest głosek dziąsłowych i (albo) głosek szeregu szumiącego oraz liczne są deformacje, problemy z dźwięcznością, brak stabilizacji wzorców słuchowych (niedokształcenie słuchu fonematycznego), a za tym idzie – brak prawidłowej kinestezji mowy.

POLECAMY

Do logopedy przychodzą także osoby w wieku szkolnym z mową przyspieszoną (tachylalią) lub bełkotem, mową potoczną, niedbałą, z brakiem wyrazistości dźwięków, które mówią, prawie nie otwierając ust, wydobywają z siebie cichy i słaby głos, z brakiem prawidłowej melodii mowy, prozodii; osoby nieśmiałe, małomówne. Przychodzą też nieco starsi pacjenci, którzy uświadami...

Pozostałe 90% treści dostępne jest tylko dla Prenumeratorów

Co zyskasz, kupując prenumeratę?
  • 6 wydań magazynu "Forum Logopedy"
  • Dostęp do wszystkich archiwalnych artykułów w wersji online
  • Możliwość pobrania materiałów dodatkowych
  • ...i wiele więcej!

Przypisy

    POZNAJ PUBLIKACJE Z NASZEJ KSIĘGARNI