Przyglądając się dzieciom w okresie rozwoju mowy, które bardzo wolno lub w sposób niewłaściwy nabywają sprawności fonologiczne, nie sposób nie zauważyć, że im poważniejszy jest stopień zaburzenia artykulacji, tym częściej wolniej przebiega także nabywanie kompetencji leksykalnych, gramatycznych czy pragmatycznych.
Oba przywołane w tytule terminy mają w literaturze i praktyce logopedycznej różną konotację, więc we wstępie warto uściślić, do jakich definicji będziemy się odwoływać.
POLECAMY
Definicje zaburzeń artykulacyjnych
Zaburzenie artykulacji jest najczęściej występującym zaburzeniem mowy, definiowanym jako „trudności w zakresie wybrzmiewania głosek wynikające z nieprawidłowości anatomicznych lub fizjologicznych artykulatorów bądź obwodowego układu nerwowego” (Czaplewska 2012, s.81.). Może występować jako zjawisko izolowane (dyslalia, dysglosja) bądź jako zjawisko współtowarzyszące innym zaburzeniom mowy – mowie rozszczepowej, dysartrii, oligofazji, SLI itp.
Słowo „opóźniony” oznacza opóźnione rozpoczęcie i jest to pewien objaw, symptom. Opóźnienie rozwoju mowy oznacza zjawisko „wolniejszego wykształcania się zdolności percepcyjnych lub (i) ekspresyjnych danego dziecka w porównaniu z jego rówieśnikami, które powoduje, że dynamika rozwoju tych zdolności jest odmienna od normalnej” (Jastrzębowska, 2003, s.37). Przyczyny tego stanu mogą być różne, czasem nieustalone. Tempo opanowywania poszczególnych etapów rozwoju mowy (gdy już się rozpoczną) może być zgodne z normami, szybsze lub wolniejsze.
Należy podkreślić, że opóźniony rozwój mowy może dotyczyć różnych podsystemów języka (Pruszewicz 1992, s. 234):
- fonetyczno-fonologicznego (wolniejsze przyswajanie fonemów),
- syntaktyczno-morfologicznego (wolniejsze przyswajanie zasad gramatycznych),
- semantyczno-leksykalnego (uboższy słownik),
- zdaniowo-semantycznego (budowanie łatwiejszych i krótszych wypowiedzi).
Wolniejsze przyswajanie głosek to opóźnienie rozwoju mowy w aspekcie fonetyczno-fonologicznym. Obserwuje się w nim liczne elizje i substytucje, rzadzi...