Terapia dysleksji w czasie pracy zdalnej

Temat numeru

Po dwóch latach nauki zdalnej czas na podsumowania. 
Na pewno było korzystne, że w tej formie terapia dysleksji mogła się odbywać, ale jak ocenić ten okres? Na przykładzie studium przypadku autorka zestawia pracę podczas spotkań oraz w warunkach nauki zdalnej.

W 2020 r. świat stanął w obliczu nowej sytuacji – powtarzającej się cyklicznie w dziejach „zarazy”, ale w nowej odsłonie. Jeszcze nigdy ludzie nie mieli takiej możliwości, by mimo izolacji w domach mogli pracować i uczyć się. Osiągnięcia techniczne stanęły po naszej stronie w tym nieszczęściu. Po dwóch latach nauki zdalnej z przerwami na powroty do szkół czas na pierwsze podsumowania tego trudnego okresu. Na pewno doświadczenia zdobyte w trakcie tak zorganizowanej pracy i nauki pozwalają nam na nowo spojrzeć na ludzkie możliwości i ograniczenia. Dobre było (i jest) to, że mogły (i mogą) odbywać się zajęcia z dziećmi i młodzieżą bez obecności w szkole i w innych placówkach edukacyjnych. Ale jak ocenić ten czas? Stopień rozwoju w różnych dziedzinach będziemy badać w kolejnych latach. Rezultaty tych badań pozwolą wyciągnąć wnioski. 

POLECAMY

Praca przed pandemią -
kluczowe elementy terapii 

Żeby móc się odnieść do tego, co wydarza się na lekcjach w systemie zdalnym, muszę rozpocząć od prezentacji tego, co jest przedmiotem zajęć wypracowanym przeze mnie w wyniku długoletniej już praktyki w warunkach stacjonarnych. 
Od wielu lat pracuję z dziećmi, młodzieżą i osobami dorosłymi ze stwierdzoną dysleksją. Praca ta wymaga wielopoziomowego zaopiekowania i wieloaspektowości w doborze metod i ćwiczeń.
Dysleksja to termin używany, by opisać zaburzenia uczenia się wynikające z trudności w rozpoznawaniu dźwięków wydawanych w mowie i ich związku z literami i wyrazami. Manifestuje się ona różnorodnymi trudnościami w opanowaniu sprawności techniki czytania; obok tego mogą pojawić się też w zakresie techniki pisania (dysgrafia) i poprawnej pisowni (dysortografia). Ta oficjalna definicja jest niezbędna po to, by zobaczyć problem, a także ujednolicić opis i ocenę stanu i deficytów osoby dotkniętej dysleksją.
W mojej pracy skupiam się na tym, czego potrzebuje konkretna osoba – bardzo ważna jest indywidualizacja podejścia i ćwiczeń. Dla mnie dysleksja ma różne imiona: Ala, Kasia, Andrzej, Konrad…, za każdym razem wydaje się bowiem, że to „inna dysleksja” i tr...

Pozostałe 90% treści dostępne jest tylko dla Prenumeratorów

Co zyskasz, kupując prenumeratę?
  • 6 wydań magazynu "Forum Logopedy"
  • Dostęp do wszystkich archiwalnych artykułów w wersji online
  • Możliwość pobrania materiałów dodatkowych
  • ...i wiele więcej!

Przypisy

    POZNAJ PUBLIKACJE Z NASZEJ KSIĘGARNI