Dziecko trafiło do logopedy, gdy miało 5 lat. Posiadało już diagnozę autyzmu, jednak nie miało wdrożonej terapii. Chłopiec prezentował liczne zachowania, które utrudniały mu nabywanie umiejętności z otoczenia. Nie komunikował się, często krzyczał, rzucał się na podłogę, prezentował szereg stereotypii i manieryzmów ruchowych. Nie stosował się do żadnych zasad i reguł, nie reagował na polecenia matki, nie nawiązywał kontaktu wzrokowego ani werbalnego. Nie podlegał terapii. Nie posiadał umiejętności konstrukcyjnych, które umożliwiałyby mu jakiekolwiek spędzanie czasu wolnego w ukierunkowanej aktywności.
POLECAMY
Geneza i dynamika zjawiska
Oliwer urodził się z ciąży pierwszej, która rozwijała się prawidłowo, jednak w szóstym miesiącu ciąży matka uległa „niegroźnemu” wypadkowi. Po upływie miesiąca pojawiło się krwawienie, silne skurcze, lekarze stwierdzili małą ilość wód płodowych. Poród nastąpił w 39. tygodniu ciąży. Przebiegał prawidłowo. Chłopiec otrzymał 10 pkt w skali Apgar. Niepokojące u chłopca od początku były zaburzenia snu − Oliwer spał 4 h/na dobę. W okresie po 18. miesiącu życia pojawiło się dużo objawów w tamtym momencie niezrozumiałych dla matki. Przestał używać sylab, a zastąpił je głośnymi wokalizacjami. Gaworzenie pojawiło się na krótko między 6. a 8. miesiącem życia, potem ustało. Pierwsze słowa udało się zwerbalizować dopiero ok. 5. roku życia, gdy chłopiec chciał zabawkę, mówił „to”, a po 5. roku życia − „puszczaj”. Następnie zaczęły się pojawiać proste zdania „ja chcę do domu”, ale wtedy już dziecko było poddane terapii. Problemem była i jest echolalia bezpośrednia, która utrudnia naturalną komunikację naprzemienną. Oliwer używał czasowników w 3 osobie: „ona maluje”, zamiast „ja maluję”. Dziecko używało osoby trzeciej jako przedłużenia własnej ręki do osiągnięcia pożądanego przedmiotu. Nie używał komunikatów grzecznościowych „do widzenia”, „papa”, „cześć”. Do 5. roku życia podczas spacerów pokonywał jedną trasę z domu do przedszkola. Zachowania autostymulacyjne, które prezentował chłopiec, to przede wszystkim kręcenie głową na boki, ruchy rękoma przypominające młynek na wysokości bioder oraz podskoki na łóżku i bieganie od ściany do ściany. Kontakt wzrokowy z chłopcem był bardzo ograniczony.
Chłopiec podejmował liczne autostymulacje zabawk...