Czy w ogóle można śpiewać bez krtani? Pytanie może dziwić, a odpowiedź twierdząca wydaje się wręcz niewiarygodna. Jak osoba, której usunięto krtań na skutek choroby nowotworowej, mogłaby śpiewać? A jednak jest to możliwe.
Autor: Magdalena Fabczak
Konsekwencją uszkodzenia móżdżku jest zespół móżdżkowy, którego charakterystyczne objawy mają m.in. postać dyzartrii. Ten specyficzny rodzaj zaburzeń upośledza pracę narządów mowy i wymaga terapii logopedycznej.
Dwutygodniowe, tygodniowe lub kilkudniowe zgrupowania rehabilitacyjne są doskonałą formą terapii grupowej i indywidualnej dla osób bez krtani. Ich największym walorem jest integracja osób z takim samym schorzeniem, unikanie samotności, często alienacji, budowanie poczucia: „nie jestem sam ze swoim problemem”.
Przy tworzeniu głosu zastępczego u osób bez krtani niezbędne są: powietrze wprowadzone do przełyku i dobrze wyćwiczone mięśnie przełyku. W technice tworzenia głosu podczas artykulacji poszczególnych głosek alfabetu niezmiernie przydatna okazuje się prosta technika logotomów.
Mowa artykułowana jest funkcją psychiczną, intelektualną, emocjonalną, językową i semantyczną daną tylko człowiekowi, dlatego bardzo ważne jest jej odzyskanie. Proces ten trwa wiele miesięcy i – pomimo oczywistych wspólnych etapów – ma charakter indywidualny, osobniczy.