Specyficzne zaburzenia języka (specific language impairment, SLI)[1] to określenie, które w ostatnich latach zyskuje w polskim piśmiennictwie coraz większą popularność. Trwale ugruntowane w literaturze anglojęzycznej, staje się też coraz częściej wykorzystywane przez polskich specjalistów, do czego niewątpliwie przyczyniły się wieloletnie badania prof. Magdaleny Smoczyńskiej i jej zespołu[2]. Dzieci, u których zostało zdiagnozowane SLI, charakteryzują się różnymi deficytami w zakresie rozwoju językowego, przy czym nie występują u nich problemy neurologiczne, audiologiczne ani intelektualne. Dzieci z tej grupy wolniej niż ich rówieśnicy przyswajają język, ponadto widoczne są u nich opóźnienia w zakresie przyswajania kompetencji zarówno językowej, jak i komunikacyjnej.
Autor: Jolanta Sławek
Językoznawca, neurologopeda, terapeuta AAC; członek zespołu dydaktycznego specjalności logopedycznej w Instytucie Filologii Polskiej UAM w Poznaniu. W praktyce neurologopedycznej zajmuje się terapią wad wymowy u dzieci, przede wszystkim jednak wspomaganiem rozwoju mowy u dzieci z zaburzeniami o podłożu neurologicznym (np. z zespołem Aspergera, autyzmem, dysleksją, SLI czy z zespołami wad genetycznych).
W wyniku przedwczesnego porodu dziecko może doznać wielu powikłań, które manifestują się niekiedy w pierwszych miesiącach życia, a niekiedy w późniejszych etapach. Niezbędne są więc wczesna diagnostyka i rehabilitacja.
Każde dziecko ma prawo do komunikowania się z otoczeniem. Wbrew powszechnie panującym opiniom, również osoby z ASD mają potrzebę porozumiewania się z innymi. Ich trudności komunikacyjne nie wynikają bowiem z braku chęci i motywacji, lecz z nieznajomości reguł i zasad rządzących użyciem języka.