W badaniu przeprowadzonym w Klinice Psychiatrii Wieku Rozwojowego Warszawskiego Uniwersytetu Medycznego wykazano, że rodzice dzieci, które później otrzymały diagnozę ZA, najczęściej zgłaszali się do specjalistów z dziećmi w wieku 4–7 lat, jednak rozpoznanie postawiono średnio w wieku ok. 12 lat. Wynika z tego, że dzieci z ZA przez wiele lat nie otrzymują właściwych form wsparcia i terapii, podczas gdy wczesne podjęcie terapii związane jest z lepszym rokowaniem co do ich funkcjonowania.
POLECAMY
Przyczyną trudności diagnostycznych jest fakt, że we wczesnym okresie życia objawy mogą być dyskretne lub niecharakterystyczne, a bardziej widoczne stają się wraz z wiekiem dziecka, kiedy to wzrastają wymagania co do umiejętności społecznych. Zdarza się też, że objawy są bardzo typowe, ale ulegają przeoczeniu, gdy podczas stawiania diagnozy nie bierze się pod uwagę całościowych zaburzeń rozwoju (spektrum autyzmu) i odpowiednio nie ukierunkujemy wywiadu i obserwacji dziecka. Mogą być także rozpoznane jedynie zaburzenia współwystępujące (np. zaburzenie opozycyjno-buntownicze, ADHD, fobia społeczna, zaburzenia tikowe) lub postawione błędne rozpoznanie (np. ADHD, zaburzenia zachowania, zaburzenia zachowania i emocji, zaburzenie schizotypowe i in.) – gdy nie zostanie uwzględnione podłoże problemów behawioralnych występujących u dziecka. Tak więc dziecko może otrzymać niepełną lub błędną diagnozę, co pociąga za sobą zalecenia terapeutyczne nie w pełni dostosowane do potrzeb dziecka.
We wczesnym okresie rozwoju dziecka rodziców najczęściej niep...