W jakim celu powstał ośrodek?
Specjalny Ośrodek Szkolno-Wychowawczy (dla dzieci afatycznych) Zgromadzenia Sióstr Felicjanek w Krakowie przy ul. S. Millana 15 ma za sobą długą, ponadsześćdziesięcioletnią historię. Tworzyli ją ludzie z pasją: specjaliści, nauczyciele, siostry felicjanki, personel pomocniczy i dzieci, które do niego trafiały na terapię. Każdy zostawiał tu swój ślad.
W zajmowanym przeze mnie gabinecie stoi na półce malutkie zdjęcie wielkiej kobiety. Obecnie niewielu logopedom znana jest postać dr Kuligowej. Znając wiele faktów z jej życia, bez wahania mogę powiedzieć, że gdyby nie jej wszechstronna wiedza, aktywność zawodowa, otwartość, to polska (a już na pewno krakowska) logopedia nie byłaby w miejscu, w którym jest.
Doktor Janina Kuligowa (1904–1980), lekarz, foniatra, od kwietnia 1945 r. aktywnie działała na terenie Krakowa, zajmując się diagnozą i leczeniem osób z różnymi zaburzeniami mowy. Szczególną uwagę zwróciła na dzieci, u których występował wybiórczy niedorozwój mowy (według ówczesnej terminologii: afazja dziecięca lub afazja wrodzona). Doktor Kuligowa, która przyjmowała takie dzieci w poradni, była przekonana, że można je nauczyć mowy, lecz nie w warunkach ambulatoryjnych. Jej zdaniem, dzieci z afazją rozwojową potrzebowały intensywnej, kompleksowej, długofalowej terapii.
POLECAMY
W jaki sposób ośrodek został zorganizowany?
Zakład był placówką kameralną. Dysponował trzydziestoma miejscami. Na leczenie przyjmowano dzieci w wieku od 4 do 8 lat. Z terapii mogły korzystać do 12. r.ż. Za działalność specjalistyczno-rehabilitacyjną odpowiadała dr Kuligowa (foniatra), którą wspierały mgr Zofia Kordyl (psycholog) i mgr Maria Michniewska (logopeda). Równocześnie w zakładzie powołano kierowniczkę odpowiedzialną za dział administracyjno-wychowawczy. Od początku istnienia zakładu funkcję tę pełniła jedna z sióstr mianowana przez Zgromadzenie Sióstr Felicjanek. Siostry wychowawczynie z wielkim zaangażowaniem prowadziły zajęcia grupowe, sprawowały również całodobową opiekę nad dziećmi, starając się zapewnić im jak najlepsze warunki.
W jaki sposób rozwijał się i z...