Interpretacja audiogramu w zestawieniu z „bananem mowy” daje logopedzie możliwość oceny nie tylko progów słyszenia, lecz przede wszystkim tego, które dźwięki mowy mogą pozostawać poza zasięgiem percepcji dziecka. Zrozumienie tego powiązania pozwala lepiej ocenić wpływ niedosłuchu na rozwój mowy i uzasadnić potrzebę dalszej diagnostyki. W artykule omówiono badania audiologiczne wykorzystywane u dzieci, zasadę cross-check i praktyczne znaczenie „banana mowy”. Punktem wyjścia będzie audiometria tonalna – klasyczne badanie progowe, które stanowi podstawę interpretacji audiogramu i odniesienia go do pola mowy.
Autor: Katarzyna Wysocka
Logopedia jest dziedziną interdyscyplinarną, czyli korzysta z wielu dyscyplin, takich jak medycyna, psychologia, pedagogika czy językoznawstwo. Osoba pracująca w zawodzie logopedy w pewnym momencie swojej kariery decyduje się na konkretny kierunek, w którym będzie się rozwijać. Ścieżka rozwoju każdego specjalisty jest inna. Część logopedów pracuje w przedszkolach, część w poradniach, inni w szpitalach czy prywatnych gabinetach. W każdym z tych miejsc zdobywają doświadczenie w obszarze różnych trudności. Niezależnie jednak od grupy pacjentów, z którymi dany logopeda pracuje, rodzaju dysfunkcji czy przedziału wiekowego, nie jest i nie powinien czuć się samowystarczalny. Potrzebuje wsparcia innych specjalistów w celu postawienia prawidłowej diagnozy i odpowiedniego prowadzenia terapii. W artykule skupię się na współpracy z laryngologiem i przedstawię przypadki, w których warto skierować dziecko do laryngologa, szczególnie w aspekcie badań słuchu. Wskażę także badania audiologiczne, na które warto zwrócić szczególną uwagę.
Narząd słuchu zaczyna się rozwijać już w 4. tygodniu ciąży, a dziecko zaczyna odbierać dźwięki od 5. miesiąca ciąży. Dzięki prawidłowo funkcjonującemu narządowi słuchu dziecko słyszy przez powłoki brzuszne przede wszystkim głos mamy, ale również i innych osób będących w pobliżu, słyszy też pierwsze bardzo głośne dźwięki otoczenia.